51- letni Bill Whatcott, działacz chrześcijański oskarżony przed sądem o wzniecanie nienawiści został podczas swojego procesu w czwartek uciszony przez sędziego kiedy starał się odczytać list krytykujący poprzedni rząd liberalnyOntario, a także premiera federalnego Justina Trudeau za silne polityczne związki ze społecznością LGBT. Whatcott stoi oskarżony jest o umyślne wzniecanie nienawiści przeciwko określonej grupie, w tym wypadku społeczności homoseksualnej, co może skutkować karą do 2 lat więzienia jeśli zostanie uznany za winnego.

Jeśli możesz pomóż naszemu wydawnictwu

Broni go znany z procesów Mary Wagner mecenas Charles Lugosi, który przed sądem stwierdził, że zarzuty te są motywowane politycznie i obrażają rządy prawa, a także są nadużyciem praworządności.
Aby postawić zarzuty o szerzenie nienawiści trzeba mieć muszą w Ontario zgodę prokuratora generalnego i były prokurator generalny Ontario Yasir Naqvi dał zielone światło jeszcze w maju, miesiąc przed tym zanim stracił stanowisko w rezultacie wyborów, które wyniosły do władzy konserwatystów i 2 lata po tym jak torontońska policja wdrożyła śledztwo w sprawie Whatcotta. Zarzuty te dotyczą parady homoseksualnej w roku 2016, kiedy Whatcott wraz z grupą działaczy przebranych w silikonowe kostiumy Gay Zombies wręczyli uczestnikom 3000 ulotek zatytułowanych "Zombie safe sex", w których ostrzegano przed niebezpieczeństwami duchowymi i biologicznymi praktyk homoseksualnych, zwłaszcza seksu oralnego i analnego. U zawierały zdjęcia pokazujące zbliżenia brodawek odbytu, jak również zdjęcie ofiar AIDS oraz brodawek genitaliów w ustach zaraz obok zdjęcia twarzy premiera Trudeau. Pisano w nich że prawo naturalne jest tu jasne - homoseksualizm jest nie do pogodzenia z naturą człowieka, a choroby, śmierć i chaos są smutną rzeczywistością homoseksualnego stylu życia. Ulotka krytykowała również premiera Trudeau za aktywizm homoseksualny, potępiała program edukacji seksualnej wprowadzany do szkół przez poprzedni rząd liberalny, wiązała ten fakt z byłym ministrem oświaty Ontario Benem Levinym skazanym w 2015 roku za pornografię dziecięcą. Torontońska policja w maju wydała list gończy za Whatcottem, który obecnie mieszka w Albercie ze swą żoną Jadranką i dwójką dzieci. Działacz oddał się w ręce policji 22 czerwca i przyleciał do Toronto, gdzie po kilku dniach więzienia został zwolniony za kaucją. Stracił jednak swoją pracę jako kierowca autobusu na polach naftowych i obecnie trudni się czyszczeniem dywanów.
Mecenas Lugosi przygotowuje obecnie rezolucję przeciwko prokuratorze do Sądu Najwyższego Ontario, zwrócił się do prokuratora, aby ujawnił jakie porady prawne uzyskał prokurator generalny, by zaaprobować zarzuty szerzenia nienawiści? Wskazuje przy tym że Naqvi zaaprobował oskarżenia o szerzenie nienawiści przeciwko Whatcottowi po tym jak sędzia odrzucił pozew defamacyjny wytoczony przez działaczy LGBTQ, w którym domagano się 104 mln dol. odszkodowania. Lugosi chce również aby ze sprawą zapoznali się premier Ontario Doug Ford oraz obecny prokurator Mulroney, tak aby mieli okazję przeciwstawić się politycznie motywowanym prześladowaniem które mają na celu uzyskać to, czego nie uzyskał poprzedni proces. Wiele osób podpisuje petycję domagając się by Ford unieważnił zarzuty.